"Najbardziej palące pytanie, w obliczu którego stoimy, dotyczy tego, kim jesteśmy jako społeczeństwo i dokąd zmierzamy - powiedział w homilii wygłoszonej w katedrze Canterbury duchowy zwierzchnik Kościoła anglikańskiego, arcybiskup Canterbury Rowan Williams.

Bez względu na to, czy mamy do czynienia z uczestnikami zamieszek bezmyślnie podpalającymi sklepik służący lokalnej społeczności, czy ze spekulantem obojętnym na to, kto płaci końcowy rachunek za jego zachłanne nabytki w wirtualnej rzeczywistości świata finansów, mamy do czynienia z atomami wirującymi z dala od siebie w ciemności - podkreślił arcybiskup Canterbury.

Na początku grudnia, anglikański duchowny zasugerował, że gdyby teraz Jezus przyszedł na świat byłby jednym z uczestników ruchu Okupuj Londyńską Giełdę. Przypomniał, że łamanie bożych przykazań narusza stosunki międzyludzkie, oparte na zaufaniu.

W sierpniu w Londynie oraz innych miastach Anglii doszło do burd połączonych z kradzieżami. Zamaskowani ludzie włamywali się do sklepów i kradli sprzęt, biżuterię oraz gotówkę.