Ponad 1,7 tys. razy interweniowali strażacy w związku z intensywnym deszczem i silnym wiatrem. Najwięcej zdarzeń zanotowano w województwie śląskim. Coraz wyższy stan wody w rzece Przemsza spowodował miejscowe podtopienia w Mysłowicach. Osuwają się skarpy przy autostradzie A4 w rejonie Brzęczkowic i Brzezinki. Ostrzeżenia Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej przed ulewami obowiązują w 11 województwach.

Do godziny 20 strażacy odnotowali w całym kraju 1740 interwencji związanych z opadami deszczu oraz silnym wiatrem. Najwięcej zdarzeń miało miejsce na terenie województwa śląskiego (455), małopolskiego (395), świętokrzyskiego (385) oraz łódzkiego (170).

Służby nie zanotowały osób rannych. Państwowa Straż Pożarna poinformowała ponadto, że działania strażaków polegają głównie na usuwaniu podtopień dróg i budynków oraz przewróconych drzew.

Małopolska: Wszystkie siły są w gotowości

W Małopolsce odnotowano ponad 400 interwencji strażackich w związku z przechodzącymi nad regionem ulewami. Najczęściej interweniowano w powiecie:

  • krakowskim (160 razy),
  • oświęcimskim (58), 
  • wielickim (43),
  • dąbrowskim (33).

W tej chwili stany alarmowe przekroczone są na czterech wodowskazach - na Rudawie, Szreniawie, Skawince i Stryszawce, a strażacy w dalszym ciągu działają też w krakowskiej dzielnicy Bieżanów. Pompy o wysokiej wydajności pracują w rejonie ulic Udzieli, Kosiarzy i Korepty. Obecnie sytuację strażacy oceniają na względnie stabilną, natomiast mamy na uwadze, że dalej występują opady deszczu; kluczowe jest to, jak intensywne one będą - wyjaśnił mł. bryg. Sebastian Woźniak. Będziemy na miejscu monitorowali sytuację - zadeklarował.

W tym rejonie pracę strażakom ułatwiają ułożone na wale rzeki Serafy worki z piaskiem, które zabezpieczają zabudowania przed zalaniem. W wielu miejscach na krakowskich drogach lokalnych i miejskich powstały rozlewiska.

Wszystkie siły i środki są w pełnej gotowości. W wielu miejscach wciąż prowadzimy działania związane z wypompowywaniem wody z zalanych piwnic i posesji, a pracy nie ułatwiają nam pora nocna i intensywne opady deszczu - przyznał rzecznik. Ostrzeżenia w dalszym ciągu obowiązują, więc noc będzie bardzo trudna - ocenił.

Ponad 400 interwencji na Śląsku

Liczba związanych z obfitymi opadami deszczu interwencji straży pożarnej w woj. śląskim przekroczyła od wtorkowego rana 500. Najwięcej zgłoszeń było w Będzinie, Mysłowicach oraz powiatach żywieckim i gliwickim.

"Od godz. 7.30 do 22 straż pożarna na terenie woj. śląskiego interweniowała 511 razy" - przekazała rzeczniczka śląskiej straży pożarnej młodsza brygadier Aneta Gołębiowska.

Najwięcej interwencji strażacy mieli w Będzinie (88), Mysłowicach (40), powiecie żywieckim (36), gliwickim (33), Sosnowcu (32) i powiecie bielskim (32). Strażacy są najczęściej wzywani do zalanych posesji, piwnic, czy dróg.

Według rzeczniczki Komendy Wojewódzkiej PSP, na 25 wodowskazach w regionie zostały przekroczone stany ostrzegawcze, a na 8 - alarmowe. Wojewoda śląski Jarosław Wieczorek ogłosił pogotowie przeciwpowodziowe na terenie powiatów: bielskiego, żywieckiego, cieszyńskiego oraz Bielska-Białej.

O trudnej sytuacji informował wieczorem prezydent Mysłowic Dariusz Wójtowicz, który napisał na Facebooku, że coraz wyższy poziom spowodował w jego mieście lokalne podtopienia, woda przelała się przez wał. 



"Coraz wyższy stan wody w rzece Przemsza spowodował miejscowe podtopienia. Woda przelewa się przez wał w okolicach ulicy Kacza i w okolicach Parku Zamkowego. Osuwają się skarpy przy autostradzie A4 w rejonie Brzęczkowic i Brzezinki. Zalane zostały budynki mieszkalne i zakłady pracy" - napisał Wojtowicz

Alerty w 11 województwach

W 11 województwach w kraju obowiązują ostrzeżenia IMGW przed intensywnymi opadami deszczu. Alerty pierwszego stopnia wydano dla województw: 

  • pomorskiego, 
  • kujawsko-pomorskiego, 
  • mazowieckiego, 
  • wielkopolskiego, 
  • łódzkiego, 
  • świętokrzyskiego, 
  • dolnośląskiego, 
  • opolskiego,
  • podkarpackiego. 

Natomiast ostrzeżenia drugiego stopnia wydano dla śląskiego i części małopolskiego, zaś na południu województwa małopolskiego i śląskiego alerty trzeciego stopnia.

Ostrzeżenie pierwszego stopnia oznacza, że przewiduje się warunki sprzyjające wystąpieniu niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych, które mogą powodować straty materialne i zagrożenie dla zdrowia oraz życia. 

Ostrzeżenie drugiego stopnia oznacza możliwość wystąpienia dużych strat materialnych oraz zagrożenie zdrowia i życia. 

Z kolei ostrzeżenie trzeciego stopnia oznacza, że mogą wystąpić groźne zjawiska meteorologiczne powodujące bardzo duże szkody lub szkody o rozmiarach katastrof, a także zagrożenie życia.



Gdzie jest burza? Sprawdź aktualną mapę pogody

Gdzie pada?

Zasady bezpieczeństwa w czasie burzy

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa przypomina, że w trakcie burzy należy w razie możliwości zostać w domu. Powinno się też zabezpieczyć rzeczy, które może porwać wiatr.

O czym jeszcze należy pamiętać? 

  • Należy unikać wyniosłości terenu, a w szczególności szczytów górskich. 
  • Nie przebywajmy w pobliżu wysokich drzew, wież, masztów, słupów energetycznych i telefonicznych. Pioruny zazwyczaj uderzają w najwyższe przedmioty na danym obszarze.
  • Nie przebywajmy także w pobliżu metalowych konstrukcji, kabli i ogrodzeń, które mogą przewodzić prąd.