Tylko w ubiegłym roku do Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Łodzi trafiło ponad 2 300 podopiecznych. Z roku na rok pod opiekę pracowników ośrodka trafia coraz więcej potrzebujących zwierząt. Nie wszystkim, po zakończeniu leczenia, uda się wrócić na wolność.

Coraz częstszym widokiem, także w dużych miastach, są dzikie zwierzęta w ścisłym centrum. To przede wszystkim zabłąkane sarny i łosie, ale nie tylko. I to zwierzęta z tych interwencji najczęściej trafiają do Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Łodzi.