W Gorzowie Wlkp. stan Warty podniósł się o ok. metr - to efekt utworzenia się zwartej pokrywy lodowej. Skutek zjawiska był taki, że rzeka w ciągu kilku godzin ze stanu ok. 300 cm przybrała do 397 cm. Tym samym o 17 cm został przekroczony stan ostrzegawczy.

Nie ma zagrożenia dla ludzi czy ich mienia - zapewnia dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego Jarosław Śliwiński.

Gwałtowny skok poziomu wody związany jest ze zjawiskiem tworzenia się pokrywy lodowej na odcinku od ujścia Warty w Kostrzynie nad Odrą do Gorzowa Wielkopolskiego. Płynące rzeką kry i śryż zatrzymały się, co spowodowało spiętrzenie wody.  

Według IMiGW stan rzeki ustabilizował się i w najbliższym czasie rzeka powinna szybko opaść. 

Nie mamy zatorów lodowych, a śryż znajdujący się po pokrywą lodową jest wypłukiwany przez nurt rzeki. Dzięki temu Warta powinna równie szybko opaść, jak przybrała. Rzeka nie zagraża mieszkańcom Gorzowa i innych miejscowości położonych poniżej tego miasta - twierdzi Śliwiński. 

(mpw)