Gdańscy celnicy i funkcjonariusze z Centralnego Biura Śledczego Policji udaremnili próbę nielegalnego wwiezienia do Polski ponad dziesięciu milionów papierosów - donosi reporter RMF FM Grzegorz Kwolek. Na przemycie Skarb Państwa mógł stracić ponad jedenaście milionów złotych. Papierosy, wedle dokumentów przewozowych, były... meblami z rattanu, które do naszego kraju trafiły z Singapuru.

Podejrzaną przesyłkę, w której według dokumentów przewozowych miały być wyplatane meble z rattanu, wytypowali funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji. Podejrzenia agentów potwierdził pies gdańskich celników.

Podczas przeszukania okazało się, że zamiast mebli, w kontenerze są tysiące kartonów papierosów bez polskiej akcyzy. W sumie ponad 10 mln nielegalnych sztuk.

Ich importerem miała być fikcyjna firma z Pomorskiego. Policjanci i celnicy ustalają teraz szczegóły.

Na przemycie Skarb Państwa mógł stracić ponad jedenaście milionów złotych.

To drugie, w ciągu ostatnich kilku miesięcy, tak duże zabezpieczenie nielegalnych papierosów, którego dokonali wspólnie celnicy z Pomorza i policjanci CBŚP. W sierpniu w trzech kontenerach z Malezji funkcjonariusze wykryli 26 mln sztuk nielegalnych papierosów. Był to jeden z największych tytoniowych przemytów zatrzymanych na morskiej granicy RP - mówi rzeczniczka CBŚP kom. Agnieszka Hamelusz.

Jak podkreślają policjanci, przestępczość gospodarcza, w tym produkcja lub przemyt nielegalnych papierosów, jest coraz popularniejsza wśród polskich gangów. Istotny jest rozmiar zysków - koszt jednej nielegalnie wyprodukowanej w Polsce paczki papierosów to ok. 80 groszy: w naszym kraju sprzedawana jest średnio za 6 zł, a w krajach Europy Zachodniej - za ok. 5 euro.

APA