Dłużnicy mają nowy problem związany z nadużywaniem przepisów - donosi "Gazeta Wyborcza". Mechanizm działania wierzycieli jest prosty - kierują sprawę do e-sądu, który wydaje nakaz płatniczy.

Gdy dłużnik wnosi sprzeciw, sąd, szykując tradycyjną rozprawę, zwraca się do wierzyciela o uiszczenie wpisu. Gdy ten wpisu nie opłaci, sprawa zostaje umorzona. Ale można ją ponownie wnieść do e-sądu.

W efekcie dłużnik dostaje kolejny nakaz w tej samej sprawie. Eksperci zajmujący się windykacją radzą dłużnikom: "Trzeba odbierać wszystkie polecone, odpowiadać na wszystkie pisma, nie zakładać, że coś już było wyjaśniane".