Lekarze walczą o uratowanie stóp 10-latki spod Augustowa. Dziewczynka zaginęła tydzień temu, odnalazła się wczoraj - skrajnie wyziębiona, odwodniona i głodna. Ma odmrożone stopy i to - zdaniem lekarzy - jest w tej chwili największym problemem. Dziewczynka odczuwa ogromny ból i nie wiadomo jeszcze, czy uda się uniknąć amputacji.

Na razie nie ma także decyzji w sprawie dopuszczenia do dziewczynki policjantów, aby mogli ją przesłuchać. Decyzja taka - jak twierdzi dyrekcja szpitala - zapadnie najwcześniej dziś po południu. A zeznania dziecka są kluczowe, by dowiedzieć się, co działo się z nim przez ostatni tydzień.