Udaremniona próba napadu na bank w Katowicach. Doszło do niej w południe na ulicy Damrota. Zatrzymany napastnik trafił do policyjnego aresztu.

Mężczyzna przez kilka minut udawał, że chce załatwić bankowe formalności. Nagle wyjął dwa pistolety, zaczął krzyczeć i zażądał pieniędzy. Pracownik ochrony próbował reagować, ale napastnik wymierzył broń w jego kierunku.

Moment skierowania broni w stronę ochroniarza zauważył z zewnątrz, przez szklane bankowe drzwi przypadkowy przechodzień. To po jego telefonie na miejsce pojechali policyjni wywiadowcy i obezwładnili napastnika. Mężczyzna nie próbował się nawet maskować i cały czas miał odsłoniętą twarz. To, co wyglądało jak broń okazało się plastikową repliką.

Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.

(mn)