Katarski MSZ potwierdził, że Rosja aresztowała dwóch jego obywateli. Aresztowania dokonano w czwartek, czyli w dniu, gdy w Katarze zatrzymano 3 agentów rosyjskich służb specjalnych, podejrzanych o zabicie Zelimchana Jandarbijewa.

Przedstawiciel katarskiego MSZ powiedział, że Rosja zatrzymała trzech obywateli Kataru, ale jeden miał paszport dyplomatyczny i został zwolniony.

Zatrzymani są sportowcami, członkami ekipy judoków. Aresztowano ich na lotnisku w Moskwie, gdy lecieli tranzytem z Białorusi na turniej do Serbii. Rosyjskie media informowały, że są oni podejrzewani o związki z bojownikami czeczeńskimi. Posłuchaj relacji moskiewskiego korespondenta RMF Andrzeja Zauchy:

Katarskie władze oskarżyły Rosję o stosowanie mafijnej taktyki i piractwa w stylu rosyjskim.

Rosja przyznała, że trójka zatrzymanych w Katarze to jej agenci, jednak odrzuciła odpowiedzialność za zamach na czeczeńskiego lidera. Moskwa kilkakrotnie domagała się ich zwolnienia, występując z ostrymi oskarżeniami pod adresem Dauhy, w tym o wspieranie terroryzmu przez udzielenie azylu Jandarbijewowi, który mieszkał w Katarze przez trzy lata.

Poszukiwany listem gończym przez Moskwę 52-letni Zelimchan Jandarbijew, były prezydent Czeczenii i jeden z głównych liderów rebeliantów walczących przeciwko Rosji, zginął 13 lutego w Dausze, gdy eksplodował ładunek wybuchowy podłożony pod jego samochodem.

04;20