Każdego miesiąca okradanych jest 10 tysięcy mieszkań i firm. Statystycznie 333 dziennie. Policji udaje się złapać tylko co trzeciego sparwcę włamań. Złodziejom najłatwiej dostać się do domków jednorodzinnych oraz mieszkań na parterze i pierwszym piętrze bloków czy wieżowców.

Nie od dziś wiadomo, że okazaja czyni złodzieja. Włamywacze najczęsciej wykorzystują sytuację, kiedy wiedzą, że właścieli nie ma w domu. Ale niestety bardzo często sami ułatwiamy życie złodziejom. Otwierając na przykład drzwi wejściowe do bloku nieznany osobom. Domofon w tym przypadku przestaje być jakimkolwiek zabezpieczeniem. Przekonał się o tym reporter RMF FM Maciej Stopczyk, odwiedzając osiedle przy Obornickiej we Wrocławiu:

Funkcjonariusze radzą także, by przed dłuższym, na przykład świątecznym, wyjazdem sporządzić listę i zdjęcia rzeczy, kóre znajdują się w naszym mieszkaniu. W przypadku kradzeży biżuterii, która jest w rodzinie od wielu, wielu pokoleń, po jej utracie właściciele nie są w stanie dokładnie wskazać jak ta biżuteria wygląda i nie wiadomo czego szukać - wyjaśnia Krzysztof Kajdas z Komendy Głównej Policji.

W tym roku systematycznie przybywa włamań i kradzieży. Było ich w sumie prawie 100 tysięcy.