Jedenaście osób zostało rannych w wypadku na niestrzeżonym przejeżdzie kolejowym w Niestępowie-Sulmin na Kaszubach. Jak donosi reporter RMF, poszkodowani to kierowca autobusu szkolnego oraz dziesięcioro uczniów. Ośmioro z nich z obrażeniami zostało przewiezionych do szpitala. Ich stan lekarze określają jako dobry.

Autobusem szkolnym jechały 34 osoby, w tym 28 dzieci. W rozmowie z reporterem RMF uczniowie mówili, że kierowca wjeżdżał po oblodzonym podjeździe na lekkie wzniesienie, gdzie znajduje się przejazd kolejowy. Mężczyzna nie zauważył nadjeżdżającego pociągu, który ciągnął za sobą dwie, puste cysterny. Świadkowie wypadku opowiadali, że maszynista próbował wyhamować skład, ale było już za późno i pociąg uderzył w gimbus. Według policji, kierowca autobusu z prywatnej firmy przewozowej, jak i maszynista byli trzeźwi.

Foto: Wojciech Jankowski, RMF Trójmiasto

07:00