Od jutra tysiące włoskich nastolatków będą musiały pożegnać się ze swym ulubionym skuterem. No chyba, że udało im się zdobyć „patentino” - czyli prawo jazdy na jednoślad z silnikiem o pojemności mniejszej niż 50 cm sześciennych.

Dotychczas na prowadzenie motoroweru i skutera nie trzeba było mieć żadnych pozwoleń. Teraz prawo jazdy muszą mieć osoby, które nie ukończyły jeszcze 18 roku życia. Władze uzasadniają swoją decyzję tym, że młodzież jeździ na skuterach nie dbając o zasady ruchu drogowego. Teraz będzie łatwiej karać piratów.

Zmianę przepisów zapowiadano już wcześniej, ale wielu młodych motocyklistów postanowiło czekać na ostatnią chwilę. I wtedy okazało się, że w szkołach jazdy nie mają już wolnych miejsc. Chętnych do wyrobienia dokumentu odstrasza też wysoka cena za kurs.

To jakiś idiotyzm. Mnie udało się, bo ukończyłem kurs zorganizowany przez szkołę i nie musiałem nic płacić. Gdybym musiał zapisać się na kurs do szkoły jazdy musiałbym zapłacić od 120-tu do 130 tu euro... - mówił jeden z młodych mieszkańców Rzymu.

Żalą się też producenci skuterów: W maju sprzedaż spadła o 1/3 w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku - narzeka przedstawiciel jednej z firm produkujących jednoślady.