Hakerzy uśmiercili Slobodana Miloszevica. Informacja o tym, że prezydent zginął w zamachu bombowym znalazła się na stronie serbskiego prorządowego dziennika "Politika".

Prezydent Jugosławii w rzeczywistości czuje się dobrze i żadnego zamachu na jego życie nie było. Wielu internautów uwierzyło jednak w wiadomość umieszczoną na stronie www.Politiki. Wyglądała ona bardzo wiarygodnie: miała tytuł, hasło, podtytuł i dokładny opis zamachu.

"Politika" uważana jest za dziennik wierny Miloszevićowi. Znana jest z ostrych ataków na opozycję. Notatkę o zamachu zamieszczono około 10 rano. Kilkadziesiąt minut po ataku hackerów internetową stronę gazety zamknięto. Specjaliści mają przygotować nowe zabezpieczenia, które zapobiegną podobnym incydentom.

00:45