W ukraińskiej kopalni węgla w regionie Doniecka uratowano nocą sześciu górników, uwięzionych na głębokości pięciuset metrów. Zasypani spędzili pod powierzchnią około doby.

Górnikom nic się nie stało - poinformowało ukraińskie ministerstwo do spraw sytuacji nadzwyczajnych. Na razie nie wiadomo, dlaczego doszło do osunięcia chodnika, w którym pracowali. Ponad dziesięć dni temu, w tym samym zagłębiu Donieckim, w kopalni imienia Zasiadki wybuchł pożar. Zginęło wtedy 54 górników, dziewięciu w stanie krytycznym nadal przebywa w szpitalach.

Rys. RMF

08:55