Amerykańskie bliźniaczki, "sprzedane" za pośrednictwem Internetu dwóm rodzinom, zostały odesłane do USA. Taką decyzję podjął sąd w Londynie.

9 kwietnia Brytyjski Sąd Najwyższy w Londynie zadecydował, że przyszłość Belindy i Kimberley będzie zależeć od decyzji amerykańskiego sądu. Dziewczynki urodziły się w St.Louis w lipcu zeszłego roku. W tym czasie rozpadło się również małżeństwo ich rodziców. Dzieci zostały wziętę pod opiekę przez amerykańskie małżeństwo, które zaoferowało biologicznym rodzicom 6 tysięcy dolarów i za pośrednictwem Internetu nabyło prawa opiekuńcze do bliźniaczek. Jednak Tranda Wrecker, matka dziewczynek, odebrała je po dwóch miesiącach i oddała pod opiekę brytyjskiemu małżeństwu, które zaproponowało sumę o 6 tysięcy dolarów wiekszą. Brytyjski sąd w Birmingham nie uznał tych działań, później wypowiedział się brytyjski Sąd Najwyższy i cała sprawa wróciła do punktu wyjścia. Dziewczynki wróciły z Walii, gdzie przebywały w państwowym ośrodku, do Stanów Zjednoczonych. Przewieziono je w środę do Saint Louis, ale dopiero wczoraj poinformowano o tym międzynarodową opinię publiczną. Dzieci trafiły do rodziny zastępczej, a o ich dalszym losie zadecyduje sąd stanu Missouri.

foto EPA

04:30