Franciszek Smuda większością głosów zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej został trenerem kadry. Obecnie Smuda trenuje Zagłębie Lubin, wcześniej Lecha Poznań. Właśnie z tym zespołem osiągnął jeden z największych sukcesów w Polskiej piłce - Klub wyszedł z fazy grupowej Pucharu UEFA.

Byli podopieczni Smudy podkreślają - kadrę czeka trudna przeprawa. Trener jest wymagający i humorzasty. Najlepiej od pierwszego treningu walczyć o jego przychylność. Nielubiani piłkarze nie mają szans na miejsce w kadrze. Przekonał się o tym Piotr Reiss - ikona Kolejorza. Po objęciu funkcji trenera przez Smude z króla strzelców stał się "podstawowym rezerwowym", pojawiał się najwyżej w końcówkach spotkań.

Piłkarze Lecha - obecni i byli podkreślają - i tak powołani do reprezentacji nie będą mieli okazji poznać wszystkich zachowań Smudy, bo zgrupowania odbywają się raz na jakiś czas, a nie codziennie

Jednak mimo wad wszyscy jak jeden mąż przyznają, że wybranie Franciszka Smudy na trenera kadry narodowej to najlepsza decyzja PZPN - u w ostatnich latach. A Smuda jaki by nie był, potrafi zbudować silną drużynę, która gra do ostatniej minuty spotkania - tego ostatnio w reprezentacji brakowało.

Zadaniem Franciszka Smudy jest przygotowanie kadry na Mistrzostwa Euro 2012, które odbędą się w Polsce i na Ukrainie. Jeśli negocjacje Związku z Zagłębiem Lubin się powiodą Smuda będzie prowadził dwa zespoły - kadrę i KGHM.

Smuda zastąpi Stanisława Majewskiego - ten objął stanowisko selekcjonera po tym jak PZPN podziękował, po blamażu w eliminacjach do Mistrzostw Świata, Leo Benhakerowi.