Naukowcy z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy potwierdzają informacje RMF FM - to erozja dna Wisły mogła przyczynić się do awarii rurociągu i wycieku oleju opałowego do rzeki.

Już 11-go grudnia zwracaliśmy uwagę na niebezpieczny proces obniżania się dna rzeki poniżej stopnia wodnego we Włocławku. Potwierdzają to naukowcy z Zakładu Hydrologii i Ochrony Wód bydgoskiego Uniwersytetu, którzy od lat badają to zjawisko.

Erozja to wypłukiwanie osadów poniżej stopnia wodnego przez szybki nurt wody. W przypadku Wisły poniżej stopnia we Włocławku, erozja występuje nawet kilkadziesiąt kilometrów od tamy. Obniżanie się dna zagraża wszelkim budowlom hydrotechnicznym, także samej włocławskiej tamie.