Kilkaset tysięcy osób wzięło udział w pokojowym, milczącym marszu w San Sebastian. Manifestację zorganizowano po tym, jak baskijscy separatyści z ETA zamordowali byłego gubenatora tej prowincji Jose Marię Jaureguię.

Na czele pochodu maszerowali przedstawiciele ugrupowań politycznych, związków zawodowych i organizacji politycznych. Nieśli olbrzymi transparent z napisem: "Wystarczy, chcemy pokoju". W demonstracji uczestniczyła także wdowa i córka po zamordowanym wczoraj polityku. "Nie wystarczy żeby było nam smutno. Trzeba wspólnie przeciwstawić się terroryzmowi". - nawoływał burmistrz San Sebastian.

Z ostatnich sondaży wynika, że ponad połowa mieszkańców tego regionu nie widzi rozwiązania dla swojej prowincji. Tyle samo osób uważa, że pokojowe manifestcje nie wpłyną na postępowanie ETA.

Posłuchaj relacji korespondentki RMF FM Ewy Wysockiej

00:25