Aby dodać otuchy wicemistrzom świata na mundialu, kilkunastu nadsekwańskich artystów nagrało dla nich "piosenkę charytatywna" - na wzór gwiazd światowego show biznesu wspierających biedne kraje Afryki. Autorzy ironizują, że słabo grająca reprezentacja Francji potrzebuje "gestów humanitarnych", bo nikt nie wierzy w jej sukcesy.

Ludzie mówią, że jesteście oszustami, bo gracie nogami, a nie rękami i już niedługo pożegnacie się z mundialem. Dlatego przyda Wam się pewnie trochę wsparcia - śpiewają ironicznie artyści w teledysku umieszczonym w internecie.

Robią też aluzje do głośnej afery z nieletnią prostytutką w roli głównej, w którą zamieszani są Frank Ribery i Sidney Govou. Nie przejmujemy się aferami z prostytutkami - mimo wszystko wierzymy w Was, ale weźcie się w końcu do roboty! - słyszymy w sarkastycznej piosence.

Utwór zastąpił w tym roku we Francji oficjalnie mundialowe hymny, śpiewane dawniej m.in. przez Sachę Distela, Dalidę, Enrico Maciasa czy Johnny’ego Hallydaya. W tegorocznej piosence pada również kilka wysoce niecenzuralnych słów, które mają zmobilizować reprezentacje Francji do lepszej gry.