Ani jedna złotówka z dziesięciu milionów obiecanych przez PZU, dla poszkodowanych przez trąbę powietrzną pod Częstochową - nie została jeszcze przekazana. Powodem są skomplikowane procedury wyznaczone przez fundację PZU. Składane wnioski są kilkakrotnie sprawdzane najpierw przez samorządowców, później przez pracowników PZU, a potem znowu zatwierdzane w gminach i znowu czekają na potwierdzenie fachowców - ubezpieczeniowców. Skutek? - przez dwa miesiące żaden z ponad tysiąca wniosków nie został ostatecznie zakwalifikowany do wypłaty.