W ostatnim roku do Polski przyjechało 30 tys. imigrantów z krajów, na które próbuje teraz szczuć Donald Tusk (z krajów islamskich - przyp. red.) - mówił w Porannej rozmowie w RMF FM wiceszef MSWiA Błażej Poboży. Zapewnił, że wszystkie te osoby zostały zweryfikowane przez polskie służby, a następnie uzyskały wizę pracowniczą. "To pracownicy oczekiwani przez polskich pracodawców, którzy przebywają na różnego rodzaju kontraktach" - stwierdził.

Zarzucam kłamstwo tym, którzy mówią, że polska zapora na granicy jest nieskuteczna - mówił wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Błażej Poboży. Jest najskuteczniejszym na świecie rozwiązaniem w zakresie zabezpieczenia granicy państwowej - przekonywał gość Tomasza Terlikowskiego.

Dzięki perymetrii i wszystkim urządzeniom elektronicznej części naszej zapory, każdy ruch intruza, który zbliża się do naszej granicy, jest odnotowywany - dodawał Błażej Poboży. Każda próba nielegalnego przekroczenia jest przez nas odnotowywana i podejmowane jest działanie. Czasami lepiej puścić jednego przez granicę, a potem wyłapać tych przedstawicieli świata przestępczego, którzy organizują ten nielegalny proceder, tzw. wozaków, którzy odbierają ich spod granicy oraz tych, którzy próbują przewieźć ich dalej - podkreślił wiceszef MSWiA.

Wiceminister spraw wewnętrznych odniósł się do sygnałów od aktywistów i niemieckich pograniczników, którzy twierdzą, że w Niemczech zatrzymują migrantów, którzy do Europy dostali się przez granicę białoruską-polską. Na pewno jest tak - i to proszę przyjąć za deklarację i pewną gwarancję - że w okresie rządów PiS, osoby, które przyjeżdżają do Polski są osobami zweryfikowanymi i sprawdzonymi - zapewniał Poboży.

Tomasz Terlikowski zapytał swojego gościa również o to, jak w praktyce wygląda w Polsce polityka integracji migrantów. Filarem polskiej polityki migracyjnej nie jest polityka integracji osób z innego kręgu kulturowego, które przyjechały do nas tylko po to, żeby popracować na kontrakcie i wrócić do swojego kraju - odpowiedział minister.

Poboży komentował też wpis Donalda Tuska, który szef PO zamieścił w weekend na swoim Twitterze. Kaczyński przygotowuje dokument, dzięki któremu do Polski przyjedzie jeszcze więcej obywateli z państw takich jak, cytuję: Arabia Saudyjska, Indie, Islamska Republika Iranu, Katar, Emiraty Arabskie, Nigeria czy Islamska Republika Pakistanu - powiedział Tusk. Kaczyński już w zeszłym roku ściągnął z takich państw ponad 130 tys. obywateli - 50 razy więcej niż w 2015 roku. Te wizy będzie można dostawać łatwo i szybko, i będą je rozdzielać zewnętrzne firmy, bo tak dużo jest zamówień - stwierdził lider PO.

Donald Tusk psuje nastrój swoim wyborcom, którzy od kilku dni, a co najmniej od kilku miesięcy, są w dysonansie poznawczym. Bardzo współczuję wyborcom PO i nie dziwię się, że płyną do Konfederacji - skomentował ten twitt Poboży. Donald Tusk jest politykiem skrajnie niewiarygodnym - dodał.

Opracowanie: