Boston Bruins zdominowali na wyjeździe drużynę Montreal Canadiens wygrywając aż 8:1, a gwiazdą tego spotkania został David Pastrnak. Czech zdobył hat-trick, a Bruins dzięki tej wygranej awansowali na pierwsze miejsce Konferencji Wschodniej.


Znakomity Pastrnak

Po wyrównanym początku spotkania, bardzo szybko do głosu zaczęli dochodzić napastnicy z Bostonu. Oprócz hat-tricka czeskiego napastnika z goli cieszyli się także Jake DeBrusk, Brad Marchand, Anders Bjork, Charlie Coyle i Danton Heinen. Dla "Kanadyjczyków" bramkę zdobył Shea Weber. 

Wygrany mecz to wygrany mecz, nieważne w jaki sposób. Następnego dnia nie ma znaczenia czy było 1:0, czy 8:1. Nie zmienia to jednak faktu, że miło jest się cieszyć taką chwilą i buduje to pewność siebie - skomentował Pastrnak.

Czeski napastnik jest aktualnie najlepszym strzelcem w lidze. Zdobył on w tym sezonie już 23 bramki w 24 spotkaniach. Za jego plecami jest młoda gwiazda Edmonton Oilers Connor McDavid z 18 trafieniami, a podium tego zestawienia zamyka kolega Pastrnaka z drużyny - Brad Marchand z 17 trafieniami. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Puchar Kontynentalny: Cracovia zagra w finale

Blackhawks i Wild też zwycięsko

Chicago Blackhawks zaskakująco łatwo poradzili sobie z trzecią najlepszą drużyną Konferencji Zachodniej - Dallas Stars, pokonując ich 3:0. Napastnik Blackhawks Patrick Kane dzięki bramce w tym spotkaniu przedłużył serię z przynajmniej jednym zdobytym punktem do 13 spotkań. 

To było dobre zwycięstwo z bardzo dobrym zespołem. Musimy na tym budować swoją formę - ocenił bramkarz Blackhawks Corey Crawford.

W innym ze spotkań Minnesota Wilda pokonała na wyjeździe New Jersey Devils 3:2. Zwycięskiego gola dla ekipy z Minnesoty zdobył na początku trzeciej tercji Ryan Suter. 

Opracowanie: Konrad Mzyk