Australijski jacht "Wild Oats XI", z 21-osobową załogą, jako pierwszy ukończył 69. regaty Sydney-Hobart, odnosząc siódme zwycięstwo w tym słynnym żeglarskim klasyku. Dystans 628 mil (w linii prostej) pokonał w 2 dni 6 godzin 7 minut 27 sekund.

Należący do ekscentrycznego milionera z Melbourne Roberta Oatley'a olbrzymi jednokadłubowiec, 100-stopowy "Wild Oats XI" (długość 30,5 m, szerokość 5,4 m, zanurzenie 5,5 m), pod dowództwem Marka Richardsa, wyrównał osiągnięcie jachtu "Morna".

Jednostka z Sydney wygrywała w latach 1946-48; następnie kupiona przez Franka oraz Johna Livingstonów i przemianowana na "Kurrewa IV" triumfowała w 1954, 1956, 1957 i 1960 roku.

W poprzedniej edycji ekipa Richardsa także była najszybsza. W sztormowych warunkach wynikiem 1 dzień 18 godzin 23 minuty i 12 sekund ustanowiła rekord trasy. Tym razem wiatr był bardzo słaby.

Na trasie jest jeszcze 89 jachtów. Ostatni spodziewany jest na mecie 31 grudnia.

Miejscowe biuro prognoz meteorologicznych zapowiada nadejście niebawem nad Cieśninę Bassa silnego wiatru o prędkości 30-40 węzłów i przestrzega przed możliwością pojawienia się bardzo wysokich fal, nawet do 10 m wysokości.

(j.)