Rośnie ruch na zakopiance. Większość gości, którzy witali nowy rok pod Tatrami, postanowiła właśnie dzisiaj wracać do swoich domów. Podróż z Zakopanego do Krakowa trwa już prawie sześć godzin.

Prawie sześć godzin trwa w tej chwili podróż z Zakopanego do Krakowa. To goście, którzy witali Nowy Rok pod Tatrami wracają do domów.

Jak informuje reporter RMF FM najbardziej korkuje się wyjazd z Nowego Targu. Oba pasy w kierunki Krakowa są całkowicie zablokowane i korek ciągnie się właściwie od Klikuszowej aż do Szaflar. Jazda z Zakopanego do oddalonego o zaledwie 21 kilometrów Nowego Targu zajmuje już ponad dwie godziny. 

Na dodatek na jezdni w kierunku Zakopanego tuż za tunelem w Skomielnej Białej zapalił się autobus przewożący turystów z Węgier, którzy wracali z Wieliczki. Zablokowana jest też całkowicie obwodnica Krakowa - niemal od węzła Wschód do bramek w Balicach. 

Przypominamy, że zgodnie z ustawą, w razie zwiększenia natężenia ruchu utrudniającego przejazd pojazdów uprzywilejowanych, szczególnie ratowniczych, kierujący poruszający się drogą z dwoma pasami ruchu w tym samym kierunku będą mieli obowiązek zjechać odpowiednio jak najbliżej lewej i prawej krawędzi jezdni. Gdy pasów w jednym kierunku jest więcej, kierowcy poruszający się lewym skrajnym pasem mają obowiązek zjechać na lewo, a poruszający się pozostałymi pasami - na prawo.

Opracowanie: