Ponad 30 zastępów straży pożarnej brało udział w gaszeniu pożaru budynku dawnego szpitala MSWiA przy ulicy Ogrodowej w Kielcach. Akcja ratownicza zakończyła się w środę przed południem. Obecnie na miejscu pracuje nadzór budowlany.

Zgłoszenie o pożarze przedwojennego budynku, który od kilku lat nie jest wykorzystywany, wpłynęło do służb we wtorek po godzinie 17. Na miejsce skierowano wstępnie sześć zastępów straży. Pożar objął dach i poddasze budynku.

Akcja była trudna, ponieważ strażakom ciężko było dostać się do zarzewi ognia. Ze względu na możliwe uszkodzenie konstrukcji dachu i obawy przed jego zawaleniem, strażacy nie mogli zostać wpuszczeni do środka. Dlatego ma miejscu wykorzystywany był specjalistyczny sprzęt, w tym m.in. dron z kamerą termowizyjną. Dzięki niemu łatwiej było zlokalizować miejsce, w którym jest największa temperatura i występuje zagrożenie - powiedział st. kpt. Marcin Bajur, oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej PSP w Kielcach.

Rzecznik zaznaczył, że obawy dowódców akcji okazały się słuszne. Dach w pewnym momencie faktycznie się zawalił, na szczęście w środku nikogo nie było – powiedział strażak.

Dodał, że w takiej sytuacji gaszenie pożaru ułatwiło wykorzystanie dwóch pojazdów z drabinami mechanicznymi, w tym jednego sprowadzonego ze Skarżyska-Kamiennej, wyposażonego w tzw. przegubowe (łamane) ramię, które znacznie zwiększyło możliwości manewrowania koszem ratowniczym.


Strażacy mogli dostać się bezpośrednio nad dach, wyciąć w nim otwór i przez to miejsce podawać prądy wody – wyjaśnił st. kpt. Bajur.

Akcja trwała kilkanaście godzin

Akcja gaśnicza rozpoczęła się po godzinie 17 we wtorek i trwała kilkanaście godzin. W środę około godziny 10 na miejscu nadal pracowali strażacy, przeszukując pogorzelisko przy użyciu kamer termowizyjnych, na miejsce skierowano także inspektorów nadzoru budowlanego. Ostatecznie w akcji ratunkowej brało udział ponad 30 zastępów strażaków.


Gmach dawnego szpitala MSWiA w Kielcach przez ostatnich kilka lat nie był wykorzystywany. Strażacy wstępnie wykluczyli, aby w budynku mógł się ktoś znajdować, a potwierdziły to dotychczasowe poszukiwania. Przyczyny pożaru na razie nie są znane.

Budynek przy ul. Ogrodowej 11 powstał w latach trzydziestych XX w., najpierw znajdowała się w nim siedziba banku. Od 1947 r. był tam szpital, który w tamtym miejscu działał do 2020 r. Obiekt nie był wpisany do rejestru zabytków ani do gminnej ewidencji zabytków. Dla tego terenu nie obowiązuje plan zagospodarowania przestrzennego.


Gmach został w tym roku wystawiony na sprzedaż. Kupnem nieruchomości zainteresowana jest jedna z sieci dyskontów. Szpital MSWiA w Kielcach działa obecnie w nowej siedzibie przy ulicy Wojska Polskiego.