Śnieg i mróz nie ominął północy Europy. Lotniska w W.Brytanii, Szkocji i Szwajcarii zostały czasowo zamknięte. W Czarnogórze, Albanii i części Włoch doszło do powodzi, a na Cyprze panuje susza.

Takich opadów śniegu w W Wielkiej Brytanii nie było od 20 lat. Nie działało lotnisko Gatwick w Londynie i lotnisko w Edynburgu. Śnieg spadł niemal w całym kraju, powodując opóźnienia na kolei i korki na drogach. W Irlandii z powodu śnieżyc zamknięto szkoły. Dzięki mrozom w hipermarketach świetnie sprzedaje się whiskey i gorąca czekolada.

Temperatury w Niemczech w niektórych rejonach spadły do rekordowych minus 18 stopni C. Obfite opady śniegu spowodowały zakłócenia w obsłudze lotów na jednym z najważniejszych lotnisk w Europie - we Frankfurcie. W Berlinie na termometrach było 12 kresek poniżej zera.

Zamkniętych zostało wiele tras w Hiszpanii i Portugalii. Alert śnieżny ogłoszono w 35 hiszpańskich prowincjach. We Francji najwięcej problemów było trasach jest w okolicach doliny Rodanu, Burgundii i Owernii. Odwołano część szybkich połączeń kolejowych łączących Paryż z południem kraju.

W Szwajcarii, zamknięto lotnisko w Genewie. Miasto musiało zapewnić schronienie około 300 osobom, które utknęły w porcie lotniczym i na głównym dworcu kolejowym. Na drugim z największych szwajcarskich lotnisk, w Zurychu, doszło do opóźnień i odwołania niektórych lotów, m.in. z byłym amerykańskim prezydentem Billem Clintonem i hiszpańskim premierem Jose Luisem Zapatero, podróżującymi do siedziby głównej FIFA. W La Brevine w północno-zachodniej Szwajcarii temperatura spadła do minus 31 stopni. Szwajcarscy meteorolodzy zapowiadają dalsze opady śniegu, natomiast w Europie środkowej w czwartek ma już mniej sypać, ale noc z czwartku na piątek ma być bardzo mroźna. Zima dotarła także do stolicy Rosji Moskwy, gdzie termometry pokazywały minus 20 stopni C. Na Białorusi, miejscami w nocy było minus 30 stopni C.

Na Cyprze natomiast temperatura przekracza 20 stopni, to o pięć stopni powyżej średniej dla tej pory roku. Listopad był tam najsuchszym miesiącem od 1901 roku - praktycznie nie spadła ani jedna kropla deszczu. Podobnie ciepło jest w Izraelu. Listopad okazał się tam najsuchszym miesiącem od 60 lat. Poziom wody w Morzu Galilejskim, spadł poniżej czerwonej alarmowej linii. Rabini modlą się o deszcz, a meteorolodzy przewidują, że susza szybko nie ustąpi. W środę w Tel Awiwie i Jerozolimie było około 25 stopni.

We Włoszech obfity deszcz spowodował powodzie, m.in. w L'Aquili w Abruzji. W Rzymie poziom wody w Tybrze w ciągu jednego dnia podniósł się o 110 cm. Do powodzi doszło też w Czarnogórze, gdzie władze miasta Berane ewakuowały 300 osób. Powodzie, po kilku dniach ulew, grożą też w niedalekiej Albanii. W okręgu Szkodry trzeba było ewakuować kilkuset ludzi.