Papież Franciszek w wielkanocnym orędziu modlił się o pokój dla narodu ukraińskiego, "światło paschalne" dla narodu rosyjskiego oraz o działania wspólnoty międzynarodowej na rzecz zakończenia wojny. Prosił o pocieszenie dla rannych i tych, którzy stracili bliskich.

W niedzielne południe papież powiedział w słowach modlitwy do Jezusa: "Pomóż umiłowanemu narodowi ukraińskiemu na drodze do pokoju, a naród rosyjski obdarz światłem paschalnym. Pociesz rannych i tych, którzy stracili w wojnie swoich bliskich, spraw, aby jeńcy mogli zdrowi i cało powrócić do swoich rodzin".

Otwórz serca całej wspólnoty międzynarodowej, aby podjęła działania na rzecz zakończenia tej wojny i wszystkich konfliktów, które wykrwawiają świat, począwszy od Syrii, która wciąż czeka na pokój. Wspieraj osoby dotknięte gwałtownym trzęsieniem ziemi w Turcji i w tejże Syrii - mówił Franciszek.

Módlmy się za tych, którzy stracili rodziny i przyjaciół oraz zostali bez dachu nad głową: oby otrzymali pocieszenie od Boga i pomoc od rodziny narodów - apelował do wiernych. 

Franciszek modlił się także o pokój w Jerozolimie. W tym dniu powierzamy Ci, Panie, miasto Jerozolimę, pierwszego świadka Twojego Zmartwychwstania. Wyrażam żywe zaniepokojenie atakami z ostatnich dni, które zagrażają oczekiwanemu klimatowi zaufania i wzajemnego szacunku, niezbędnym do wznowienia dialogu między Izraelczykami i Palestyńczykami, aby pokój zapanował w Świętym Mieście i w całym regionie - mówił. Pociesz uchodźców, deportowanych, więźniów politycznych i migrantów, zwłaszcza tych najbardziej bezbronnych, a także wszystkich, którzy cierpią z powodu głodu, ubóstwa i zgubnych skutków handlu narkotykami, handlu ludźmi i wszelkich form niewolnictwa - dodał. 

Natchnij, Panie, przywódców narodów, aby żaden mężczyzna ani żadna kobieta nie byli dyskryminowani i aby nie gwałcono ich godności; aby przy pełnym poszanowaniu praw człowieka i demokracji zostały uzdrowione te plagi społeczne, aby zawsze i wyłącznie dążono do dobra wspólnego obywateli i aby zapewniono bezpieczeństwo oraz niezbędne warunki do dialogu i pokojowego współżycia - wezwał Franciszek.

Tłumacząc w orędziu znaczenie zmartwychwstania papież wskazał: "W Jezusie dokonało się decydujące przejście ludzkości: przejście ze śmierci do życia, z grzechu do łaski, z lęku do zaufania, z rozpaczy do komunii".

W Nim, Panu czasu i dziejów, chciałbym powiedzieć wszystkim z radością w sercu: Dobrej Wielkanocy. Niech dla każdego z was, drodzy bracia i siostry, zwłaszcza dla chorych i ubogich, dla osób starszych i dla tych, którzy przeżywają chwile próby i trudu, będzie przejściem od cierpienia do pocieszenia - mówił Franciszek. Niech radują się Kościół i świat, bo dziś nasze nadzieje nie rozbijają się o mur śmierci, lecz Pan otworzył nam pomost do życia - dodał.

Spieszmy także i my, aby wzrastać na drodze wzajemnego zaufania: zaufania między ludźmi, między ludami i narodami. Dajmy się zaskoczyć radosnej nowinie paschalnej, światłu, które rozświetla ciemności i mroki, w jakich nazbyt często pogrążony jest świat - apelował Franciszek.

W orędziu papież wymienił też inne kraje, dotknięte wojnami i konfliktami. Modlił się m.in. o stabilność dla Libanu, o rozwiązanie problemów cierpiącego narodu Haiti, o pokój i pojednanie w Etiopii i Sudanie Południowym oraz Demokratycznej Republice Konga. Na zakończenie papież udzielił błogosławieństwa Urbi et Orbi, czyli miastu i światu.