Mieszkańcy Misraty zdementowali doniesienia o zajęciu miasta przez siły Muammara Kadafiego. Według nich, Misrata nadal jest w rękach powstańców - informuje agencja Reutera.

Libijska telewizja poinformowała, że siły Muammara Kadafiego przejęły kontrolę nad Misratą, leżącą ok. 150 km na wschód od Trypolisu. W nocy wyemitowała przemówienie Kadafiego, który twierdził, że jego wojska rozegrają "decydującą bitwę", mającą na celu przejęcie kontroli nad 260-tysięcznym miastem.

Nie można pozwolić, by Misrata pozostała w rękach garstki szaleńców - kontynuował libijski przywódca, który już wcześniej nazywał powstańców "bezpańskimi psami i szczurami", powiązanymi z Al-Kaidą.

Tymczasem Rada Bezpieczeństwa ONZ na czwartek zaplanowała głosowanie nad projektem rezolucji w sprawie wprowadzenia strefy zakazu lotów nad Libią.