Trener reprezentacji Argentyny Lionel Scaloni poprosił europejskie kluby, aby nie wystawiały w ostatniej kolejce przed mundialem piłkarzy jego kadry, którzy nie są w pełni sprawni. W fazie grupowej Mistrzostw Świata 2022 "Albicelestes", mający wiele kłopotów zdrowotnych, zmierzą się m.in. z Polską.

Argentyńczycy na półtora tygodnia przed rozpoczęciem turnieju w Katarze borykają się z wieloma kłopotami zdrowotnymi.

We wtorek okazało się, że Scaloni będzie musiał radzić sobie bez pomocnika Giovaniego Lo Celso, który był jednym z kluczowych piłkarzy w zwycięskim dla Argentyny turnieju Copa America 2021 i udanych eliminacjach mistrzostw świata. Selekcjoner nazwał go nawet piłkarzem "nie do zastąpienia".

Zagrożony jest udział w mistrzostwach świata m.in. Cristiana Romero, Paulo Dybali i Juana Foytha. Dopiero teraz do gry wraca Angel Di Maria, a problemy nie omijają nawet nieobecnego w ostatnim meczu PSG słynnego Lionela Messiego.

 

Rozmawiamy z klubami, aby ci zawodnicy, którzy nie są gotowi do występu na sto procent, nie grali teraz w swoich zespołach ligowych. Staraliśmy się, aby zostali zwolnieni (wcześniej z klubów - red.), ale to jest trudne - przyznał Scaloni.

Są tacy piłkarze, którzy na wszelki wypadek nie grają w ostatnich kilku meczach, ale wiemy, że z ich zdrowiem wszystko jest w porządku. I to jest decyzja bardziej pod kątem tego, co nadchodzi (mundial - red.), niż czegokolwiek innego - dodał.

Na przykład argentyński trener Sevilli Jorge Sampaoli nie powołał reprezentantów tego kraju Alejandro "Papu" Gomeza i Marcosa Acuny na środowy mecz hiszpańskiej ekstraklasy z Realem Sociedad.

Scaloni zapowiedział, że oceni formę fizyczną swoich zawodników, zanim ogłosi 26-osobowy skład na mundial w Katarze.

Argentyńczycy w grupie C mundialu zmierzą się kolejno: 22 listopada z Arabią Saudyjską, cztery dni później z Meksykiem i 30 listopada z Polską.