Dobra wiadomość dla kibiców reprezentacji Polski. Bramkarz biało-czerwonych został zawieszony przez komisję dyscyplinarną UEFA tylko na jeden mecz. To kara za czerwoną kartkę, którą dostał za faul na Dimitrisosie Salpingidisie w meczu otwarcia Euro 2012 z Grecją. Golkiper Arsenalu Londyn będzie mógł zagrać w spotkaniu z Czechami.

Szczęsny otrzymał czerwoną kartkę w 69. minucie spotkania z Grecją, przy stanie 1:1, za faul na Dimitrisosie Salpingidisie. Gdyby zawodnik Hellady minął piłkarza Arsenalu Londyn, miałby przed sobą pustą bramkę. Biało-czerwoni ostatecznie nie stracili gola, bo rzut karny wykonywany przez kapitana Giorgosa Karagounisa obronił rezerwowy Przemysław Tytoń.

Ciężko mi znaleźć pozytywy po tym, jak zostałem usunięty z boiska. Odbieram to w ten sposób, że rozgrywając jeden z najważniejszych meczów w karierze, nie udało mi się go dokończyć, osłabiłem zespół i nie wystąpię z Rosją. Wcześniej przepuściłem gola, ale co mogę teraz zrobić, trudno, trzeba żyć dalej - przyznał po meczu z Grekami 22-letni Szczęsny. Według niego, decyzja sędziego o czerwonej kartce była jak najbardziej prawidłowa.

Na jeden mecz został zawieszony także obrońca reprezentacji Grecji Sokratis Papastathopoulos, który ma już na koncie dwie żółte kartki.