Napastnik piłkarskiej reprezentacji Anglii Jermain Defoe ma dołączyć do zespołu przed pierwszym meczem z Francją, który rozegrany zostanie w poniedziałek w Doniecku. Piłkarz wczoraj wrócił do ojczyzny z powodu śmierci ojca.

Piłkarze Anglii przylecieli w środę do Polski. Kilkanaście godzin później okazało się, że Defoe musi wracać do Anglii, bo zmarł jego ojciec.

Trener Roy Hodgson nie powołał w jego miejsce innego zawodnika, choć nie było wiadomo, czy napastnik Tottenhamu Londyn wróci przed pierwszym spotkaniem reprezentacji na Euro.

29-letni zawodnik prawdopodobnie nie znajdzie się jednak w wyjściowej "11" na mecz z Francją. Zawieszonego na dwa pierwsze pojedynki grupowe Euro 2012 Wayne'a Rooneya zastąpi prawdopodobnie Andy Carroll lub Danny Welbeck, którzy wystąpili w towarzyskich spotkaniach reprezentacji, odpowiednio z Norwegią i Belgią.

Defoe na Twitterze podziękował za wyrazy współczucia i pomoc w trudnej chwili: Dziękuję kibicom, rodzinie, przyjaciołom, całej federacji piłkarskiej i trenerowi. Wasze wsparcie ogromnie dużo dla mnie znaczy.

W reprezentacji Anglii Defoe wystąpił 45 razy, ale tylko 15-krotnie znalazł się w podstawowej jedenastce. Strzelił 15 goli. Wcześniej z reprezentacji Anglii, z powodu kontuzji, wypadli m.in. Frank Lampard (Chelsea Londyn) i Gareth Barry (Manchester City), a także trzeci bramkarz John Ruddy (Norwich City).

Piłkarze Hodgsona zmierzą się także 15 czerwca w Kijowie ze Szwecją, a cztery dni później w Doniecku z Ukrainą.