Władze gminy Seia, w północnej Portugalii, zaadaptowały jedną z lokalnych miejscowości na bożonarodzeniową wioskę z żywą szopką i scenografią nawiązującą do tradycji regionu. Mogą ją odwiedzać wszyscy z wyjątkiem osób przebranych za Mikołajów.

W okresie świątecznym w większości portugalskich gmin wygospodarowywane są przestrzenie publiczne, w których ustawia się dużych rozmiarów szopki oraz prezentuje bogactwo lokalnej bożonarodzeniowej tradycji.

Władze Seii poszły jeszcze dalej. Już w listopadzie w Cabeca na przedmieściach tego miasta, rozpoczęto dekorowanie domów i ulic w taki sposób, aby możliwie wiernie oddawały one nastrój i zwyczaje Bożego Narodzenia sprzed stuleci.

Organizatorzy bożonarodzeniowej wioski zadeklarowali, że w tym roku na jej teren nie będą wpuszczane osoby w strojach Mikołajów. Zakaz jest definitywny.

Postanowiliśmy porzucić obce wpływy i zrezygnować z obecności Mikołajów w świątecznej wiosce. Czas, aby nasi goście mogli zobaczyć prawdziwą bożonarodzeniową scenerię z wątkami nawiązującymi do tradycji naszego regionu. Nie ma w niej miejsca dla Mikołajów, kojarzących się dziś głównie z marketingiem, a nie z chrześcijaństwem, które leży przecież u źródeł Bożego Narodzenia - powiedział przedstawiciel ratusza.

Do 5 stycznia każdy, kto zawita do Cabeca, będzie mógł zobaczyć, w jaki sposób przygotowywano przed wiekami wigilię w północnej Portugalii, a także usłyszeć opowieści o bożonarodzeniowych zwyczajach regionu. Wśród atrakcji są nie tylko pokazy wypiekania typowych dla Seii chlebów, razowego i kukurydzianego, lecz także świątecznego dekorowania domów oraz żywa szopka ze zwierzętami i aktorami.

(j.)