Jest nowy regulamin Sądu Najwyższego, który ostatecznie zatwierdza zdominowanie go przez sędziów, powołanych z udziałem nowej KRS. Kilka dni przed zmianą władzy w Dzienniku ustaw opublikowano przygotowane przez prezydenta zmiany, które zdaniem tzw. starych sędziów umożliwią politykom przejęcie władzy nad Sądem Najwyższym.

Kworum mniejsze niż dotąd

Istotą zmian jest obniżenie z dwóch trzecich do połowy liczby sędziów potrzebnych do wydawania uchwał, a te mają moc zasad prawnych. Przed ich przyjęciem już na etapie projektu ostrzegał prof. Włodzimierz Wróbel - według niego doprowadzi to do sytuacji, w której "sami wadliwie powołani sędziowie mogliby wydać we własnej sprawie orzeczenie, które miałoby potwierdzić, że są sędziami Sądu Najwyższego".

Zdaniem sędziego regulamin w kształcie nadanym mu przez prezydenta może umożliwić "osobom wadliwie powołanym do Sądu Najwyższego na stanowiska sędziowskie, zmianę uchwały trzech połączonych Izb Sądu Najwyższego z 2020 r., która znacznie utrudniła przejęcie przez polityków pełnej władzy nad Sądem Najwyższym i sądami powszechnymi".

Wyjątkowy Sąd Najwyższy

Sędziowie zwracają też uwagę, że do zmian wprowadzonych przez Sejm zdominowany przez PiS regulamin SN uchwalany był przez Zgromadzenie Ogólne jego sędziów, a nie przez prezydenta. Nie jest też przypadkiem, że kworum ustalone na dwie trzecie składu zapisane jest w ustawie o Naczelnym Sądzie Administracyjnym. Ustawa o Sądzie Najwyższym takiego przepisu nie zawiera, a określenie jej powierza nadającemu sądowi regulamin prezydentowi.

To ma prowadzić tylko do jednego - do tego, żeby uchwały pełnego składu Sądu Najwyższego mogli de facto wydać wyłącznie neosędziowie - dodaje były prezes Izby Karnej SN Michał Laskowski. Zwraca też uwagę na fakt, że sędziowie wadliwie powołani z udziałem niespełniającej standardów niezależności Krajowej Rady Sądownictwa już dziś stanowią ponad połowę składu całego Sądu Najwyższego.

Neo-SN?

Dzięki nowemu regulaminowi będą mogli uchylić lub zmienić głośną uchwałę trzech izb SN ze stycznia 2020, która umożliwiała podważanie ich powołań.

Co więcej, decyzję w tej sprawie dzięki stale rosnącej przewadze liczebnej będą mogli podjąć ci, których właśnie ta uchwała dotyczy.

Opublikowane wczoraj rozporządzenie, wprowadzające zmiany w regulaminie SN, wejdzie w życie za dwa tygodnie.

Opracowanie: