Każdy z nas jest mutantem - twierdzą genetycy z USA, Kanady i Wielkiej Brytanii. Najnowsze wyniki ich badań wskazują, że każdy z nas otrzymuje po rodzicach ok. 60 nowych mutacji genów. Jak donosi na swoich stronach internetowych czasopismo "Nature Genetics", udało się to stwierdzić po dokładnej analizie pełnych genomów dwóch rodzin, złożonych z matki, ojca i dziecka.

Przeciętnie w kolejnych pokoleniach genomy różnią się nie więcej niż o jedną na 100 mln liter DNA. Znalezienie tych różnic wymagało więc szukania igły w naprawdę dużym stogu siana. Okazało się, że nie ma reguły, od którego z rodziców otrzymujemy tych mutacji więcej. Niektóre pojawiają się w komórce jajowej, niektóre w plemniku. Są też takie, na które pracujemy już sami.

Nasza różnorodność nie jest więc tylko wynikiem konkurencji rodzicielskich genów, ale także błędów, które pojawiają się podczas ich przekazywania. Pamiętajmy o tym, kiedy znów nie będziemy sobie umieli odpowiedzieć na pytanie: "W kogo właściwie wrodziło się to dziecko?".