Finlandia przeżywa inwazję os i szerszeni. Miliony tych owadów migrują z północnej Rosji na Zachód. Osy mają nawet dwa centymetry długości. Budują swe gniazda w Finlandii na drzewach i krzewach.

Według fińskich naukowców inwazja musi mieć przyczyny naturalne. Owady emigrują na zachód zapewne w poszukiwaniu pokarmu. Jak sądzi dr Jaakko Kullberg z Muzeum Historii Naturalnej w Helsinkach, najprawdopodobniej spowodowała to panująca na obszarach północnej Rosji susza.

By uniknąć bezpośredniego kontaktu z osami i szerszeniami, fińscy specjaliści radzą rodakom nie ubierać się w kolory, które owadom mogą przypominać kwiaty. Należy szczególnie unikać koloru żółtego. Poleca się natomiast kolory ciemne oraz zielenie.

Co się stanie, jeśli również i w Finlandii zabraknie dla takiej ilości owadziego pożywienia? Wówczas zdaniem naukowców część przybyłych os i szerszeni będzie kontynuować wędrówkę na zachód, ale równocześnie wzrośnie ich agresywność i będą atakować inne owady, jak trzmiele i pszczoły, które staną się ich pożywieniem.