Reklama konsoli do gier, nakręcona 25 lat temu przez Davida Lyncha, po jego śmierci podbija internet. Jeden z najsłynniejszych reżyserów ostatnich dekad zmarł wczoraj w wieku 78 lat.

Kiedy Sony przygotowywało się do premiery konsoli PlayStation 2 na europejskim rynku, pragnęło przyciągnąć potencjalnych odbiorców możliwościami stworzonej przez ten koncern technologii. Szczególnie chciano podkreślić immersyjne doświadczenie, jakie miało zaoferować graczom korzystanie z nowego modelu konsoli. Do nakręcenia reklamy zdecydowano się zatrudnić bardzo cenionego filmowca, Davida Lyncha, mistrza surrealizmu.

Zatytułowany "The Third Place" (dosłownie "Trzecie miejsce", choć tytuł jest wieloznaczny, gdyż może oznaczać zajęcie trzeciego miejsca, bądź znalezienie się w trzecim miejscu/przestrzeni), czarno-biały film reklamowy trwa minutę i od pierwszych ujęć nie pozostawia wątpliwości, kto jest jego autorem. Przewijające się przez ekran motywy, kojarzące się z poprzednimi dziełami mistrza, składają się w etiudę, podczas której bohater zostaje wciągnięty do dziwnego świata

Reklamą sprzed ćwierćwiecza podzielił się w mediach społecznościowych m.in. australijski oddział koncernu Sony

Pod nagraniem od razu pojawiły się pochlebne opinie. Potrzebujemy więcej takich reklam!"; "Legendarna! Z czasów, gdy reklamy nie nagabywały tylko do zakupu subskrypcji"; "Uwielbiam, że Sony dało Lynchowi trochę pieniędzy i pozwoliło mu nakręcić cokolwiek chce, byle było w tym logo PS2" - czytamy w niektórych komentarzach. Fani prześcigają się też w znajdowaniu w reklamie odniesień do "Miasteczka Twin Peaks" Lyncha.

Legendarny reżyser nie był przeciwny tworzeniu reklam. Pieniądze są dobre, a dodatkowo mogę się nauczyć czegoś nowego o najnowszej technologii. Normalnie nie byłaby dla mnie dostępna, a tak mogę używać jej do tworzenia swoich dzieł - mówił w wywiadzie dla magazynu "Movieline".