Od 2010 roku komputery będą rekonstruować zniszczone akta wschodnioniemieckiej policji Stasi. W Berlinie trwają intensywne prace nad specjalnym programem do odzyskiwania dokumentów. To największe i najdroższe puzzle w dziejach świata.

Komputer rozpoznaje już kolory i rozdarte brzegi skrawków papieru. Teraz informatycy pracują na tym, by automatycznie dopasowywał zeskanowane fragmenty dokumentów. Pilotażowy projekt Urzędu ds. akt Stasi rozpoczął się wiosną 2007 roku. Rząd przeznaczył na niego ponad 6 mln euro.

Na początek komputery zrekonstruują 400 worków podartych dokumentów. To zaledwie kropla w morzu bo w urzędzie leży jeszcze 15 tysięcy worków, które uratowali opozycjoniści. Szacuje się, że ręczne składanie akt zajęłoby aż cztery wieki.