Część urzędów administracji publicznej na Węgrzech o mniejszym natężeniu ruchu będzie zamknięta od 2 listopada do 17 marca - poinformowała kancelaria premiera. Rząd chce w ten sposób ograniczyć koszty energii

Jak napisano w oświadczeniu, w okresie jesienno-zimowym zazwyczaj obserwuje się mniejszy ruch w urzędach. Pomimo zamknięcia części z nich przynajmniej jeden urząd będzie otwarty w każdym rejonie, a także w każdej dzielnicy Budapesztu. Pracownicy czasowo zamkniętych urzędów będą wykonywać swoje obowiązki w innych wydziałach.

Na Węgrzech w związku ze zbliżającą się zimą podejmuje się ostatnio więcej takich decyzji. Na początku października w Budapeszcie zamknięto na przykład 35 urzędów pocztowych o niskim natężeniu ruchu. Wciąż działa 112 placówek, choć minimalna ustawowa liczba urzędów, która musi działać, jest prawie o połowę niższa.

Również instytucje kultury w całym kraju informują o ograniczeniach działalności przez najbliższe miesiące w związku z wysokimi cenami energii i rekordową inflacją. Wśród instytucji dotkniętych wysokimi kosztami jest między innymi ponad 100-letni Teatr Erkel w Budapeszcie, który będzie zamknięty w okresie zimowym.

Rząd Węgier wprowadził w ostatnich tygodniach kilka rozwiązań, które mają na celu ograniczenie zużycia i zabezpieczenie dostaw energii. Na początku września poinformowano, że instytucje państwowe mają zmniejszyć zużycie gazu o 25 proc., a temperatura w budynkach administracji publicznej ma być zmniejszona do 18 stopni C. Rząd wezwał ponadto odbiorców do oszczędnego korzystania z gazu i energii elektrycznej.