Francuska policja jest bliska zidentyfikowania młodych ludzi, którzy w weekend podpalili autobus w Marsylii. Ciężko ranna została dwudziestosześciolatka; kobieta walczy o życie w szpitalu.

Minister spraw wewnętrznych Nicolas Sarkozy zapowiedział, że winni zostaną aresztowani i ukarani. Po ubiegłotygodniowych podpaleniach autobusów dziś francuski rząd będzie debatował nad bezpieczeństwem w środkach komunikacji publicznej.