Niedaleko wsi Ostrówki na Ukrainie odkryto zbiorową mogiłę ponad 300 kobiet i dzieci, którzy zginęli z rąk Ukraińców na Wołyniu. Do tragedii doszło 30 sierpnia 1943 roku, w tym samym czasie podobnych zbrodni dokonano również w sąsiadującej z Ostrówkami wsi Wola Ostrowiecka oraz w Janowcu i Kątach. Za wszystkie odpowiedzialna była Ukraińska Armia Powstańcza i miejscowa ludność ukraińska.

To ogromnej wagi odkrycie. Fakt, że rejon w okolicy wsi Ostrówki i Wola Ostrowiecka jest miejscem jednego z największych miejsc pochówku ofiar polskich na Wołyniu był wiadomy od dość dawna. Jednak precyzyjnie te miejsca przez lata nie były zidentyfikowane, źródła historyczne określały je terminem pole śmierci. Do tej pory mieliśmy jedynie pewność odnośnie 320 ofiar, których ekshumacji dokonano w latach 90. - powiedział PAP w piątek sekretarz generalny Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Krzysztof Kunert.

Po dokładniejszym przeszukaniu terenu odnaleziono medalik i figurkę Chrystusa odlaną z brązu. Wygląda na to, że była ona prowizorycznym upamiętnieniem tego miejsca w okresie powojennym. Poniżej figurki odnaleziono szczątki ponad 300 kobiet i dzieci, jednak jest to najprawdopodobniej zaledwie niewielka część mogiły.

Na koniec sierpnia planowano zbudowanie upamiętnienia tragedii w tym rejonie, ale najnowsze odkrycie przesunie tę datę o około dwa miesiące.

W Ostrówkach już w 1992 roku dokonano ekshumacji pochowanych tam Polaków. Ponad 300 ofiar masakry pogrzebano wtedy w zbiorowej mogile.