85-letnia baronessa Margaret Thatcher trafiła wczoraj do szpitala. Była premier Wielkiej Brytanii ma przejść badania, ponieważ zachorowała niedawno na grypę. Poinformował o tym rzecznik urzędu premiera przy Downing Street 10.

Biuro lady Thatcher poinformowało nas, że została przyjęta do szpitala w celu wykonania badań po niedawnym ataku grypy - podał rzecznik, dodając, że obecny premier Wielkiej Brytanii David Cameron złożył Żelaznej Damie życzenia szybkiego powrotu do zdrowia.

Rzecznik samej Thatcher informował wcześniej, że trafiła do szpitala w związku z niegroźną infekcją, która najlepiej leczyć w szpitalu. Żelazna Dama najprawdopodobniej zostanie wypisana do domu w ciągu najbliższych kilku dni.

Jak zauważa agencja AP, w ostatnich latach stan zdrowia Thatcher pogorszył się. W zeszłym tygodniu z powodu grypy Thatcher musiała w ostatniej chwili odwołać udział w urodzinowym bankiecie, wydanym w czwartek na jej cześć przez premiera Davida Camerona na Downing Street.

Wcześniej, w 2001 i 2002 roku Thatcher doznała kilku lekkich udarów. Nieoficjalne doniesienia mówią, że ma trudności z koncentracją, zapomina i niedosłyszy. Od tamtego czasu, za namową lekarzy, nie przemawia publicznie, choć od czasu do czasu uczestniczy w publicznych imprezach.

Żelazna Dama jest wciąż bardzo popularna, zwłaszcza w partii konserwatywnej, której była liderem.