Trzech żołnierzy NATO zginęło, a sześciu zostało rannych we wschodnim Afganistanie w zamachu samobójczym - poinformowało w komunikacie dowództwo Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Dowództwo nie podało narodowości żołnierzy ani dokładnego miejsca zamachu.

NATO ujawniło jedynie, że żołnierze pracowali przy budowie mostu w czasie, gdy kamikadze zdetonował ładunki wybuchowe przyczepione do ciała. Wchodzili w skład Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa w Afganistanie.

Z Afganistanu napłynęły też doniesienia, że talibowie przetrzymujący dziewiętnastu zakładników z Korei Południowej zgodzili się ich uwolnić. Szczegóły nie są jednak znane.