Na Filipinach liczba ofiar śmiertelnych burzy tropikalnej "Nock-ten" i tajfunu "Muifa" wzrosła do 70 - poinformowały miejscowe władze. Tymczasem do kraju zbliża się kolejny front burzowy.

Jeszcze wczoraj podawano, że z powodu kataklizmów zginęło na Filipinach 54 ludzi. Liczba ta zwiększyła się o dwoje dzieci, które zginęły wskutek osunięcia ziemi oraz doliczenia 14 dotychczas nieodnotowanych ofiar. Za zaginionych wciąż uważa się 17 osób.

Wśród 70 ofiar śmiertelnych 66 zginęło wskutek przejścia nad krajem w ubiegłym tygodniu burzy tropikalnej "Nock-ten". Tajfun "Muifa", odpowiedzialny za pozostałe ofiary, wciąż pozostaje u wybrzeży Filipin i sprowadził już ulewne deszcze powodujące osunięcia się ziemi.

Dziś większość szkół w Manili było zamkniętych, ponieważ do zachodniego wybrzeża wyspy Luzon, największej w kraju, zbliża się kolejna burza tropikalna.

Każdego roku nad Filipinami przechodzi około 20 burz tropikalnych i tajfunów.