Wybuchła burza polityczna wokół afery organizacji islamskiego dnia rozrywki w wielkim wodnym parku atrakcji na Francuskiej Riwierze. Wstęp będą miały tylko muzułmanki w burkini - czyli islamskim stroju kąpielowym zakrywającym prawie całe ciało.

Wybuchła burza polityczna wokół afery organizacji islamskiego dnia rozrywki w wielkim wodnym parku atrakcji na Francuskiej Riwierze. Wstęp będą miały tylko muzułmanki w burkini - czyli islamskim stroju kąpielowym zakrywającym prawie całe ciało.
Zdjęcie ilustracyjne / Rolf Haid /PAP/EPA

Jedna z islamskich organizacji "Smile 13" zapowiada, że kobiety i nastoletnie dziewczęta, które będą się kapać w bikini zamiast w burkini, zostaną usunięte z wodnego parku atrakcji Speed Water Park koło Marsylii. Wstęp zakazany będzie jednocześnie mężczyznom i chłopcom w wieku powyżej 10 lat.

Liderzy z obu stron francuskiej sceny politycznej protestują przeciwko prowokacji islamskich integrystów, którzy - ich zdaniem - testują reakcję władz.

Organizatorzy islamskiego dnia rozrywki dla kobiet zapewniają z kolei, że mogą robić co chcą, bo chodzi o prywatny park atrakcji. Lokalne władze zapowiadają jednak zakazanie kontrowersyjnej inicjatywy z powodu groźby zakłócenia porządku publicznego.

(abs)