Francja potajemnie usprawnia swój arsenał jądrowy, zwiększając m.in. zasięg rakiet. Zaledwie kilka tygodni temu prezydent Jacques Chirac przestrzegał, że państwa, które będą zagrażać Francji, muszą się liczyć z "nuklearną odpowiedzią".

Jak ujawniają francuskie media, w ramach modyfikacji francuskiego arsenału pociski będą mogły być wystrzeliwane na dużych wysokościach tak, by wytworzyć tzw. elektromagnetyczny impuls, który sparaliżuje komputery i systemy komunikacyjne wroga.