Czeski rząd zadecyduje we wtorek, czy zmniejszyć duchownym pensje o 10 procent, tak jak innym osobom pobierającym uposażenie z budżetu państwa. Według agencji CTK ministerstwo pracy i spraw socjalnych przedstawiło rządowi dwa warianty postępowania - z redukcją i bez redukcji wynagrodzenia duchownych. W wariancie pierwszym budżet zaoszczędziłby 90 mln koron (14,4 mln złotych).

W odróżnieniu od innych zatrudnionych w sferze budżetowej płace księży były podnoszone mniej regularnie i obecnie wynoszą tylko 70 proc. średniej krajowej. Resort pracy zaleca władzy rozpatrzenie, czy ze względu na specyfikę pracy duchownych, ich niewielką liczbę (łącznie około 4,9 tys.) i dość skromną kwotę ewentualnie zaoszczędzonych pieniędzy należałoby w ogóle obniżać ich uposażenie.

Księża katoliccy i duchowni innych wspólnot wyznaniowych w Republice Czeskiej nadal otrzymują wynagrodzenie od państwa, gdyż lewicowa opozycja parlamentarna zablokowała realizację zawartego w 2007 roku porozumienia o zwrocie około jednej trzeciej majątku kościelnego, który w 1950 roku znacjonalizowali komuniści. Porozumienie przewidywało ponadto, że resztę tego majątku skompensują dotacje, wypłacane przez 60 lat.

Średnia państwowa pensja księdza wynosi obecnie 16 tys. koron (2550 złotych).