Oskarżenia niektórych mediów o transfuzję krwi, której miał dokonać Alberto Contador podczas Tour de France, są bezpodstawne - oświadczył rzecznik hiszpańskiego kolarza. Zdaniem dziennika "L'Equipe" i telewizji ARD, u Contadora wykryto mikroskopijne drobiny plastiku. Może to świadczyć o dokonaniu transfuzji krwi.

Jest to błędne, fałszywe. Te oskarżenia są całkowicie bezpodstawne - zapewnił Jacinto Vidarte. Rzecznik dodał, że nie należy się spodziewać żadnych innych komentarzy na ten temat ze strony trzykrotnego zwycięzcy Tour de France.

Niemiecka telewizja ARD (a wcześniej dziennik "L'Equipe") poinformowała, że w próbkach moczu pobranych od Contadora wykryto mikroskopijne drobiny plastiku w stężeniu ośmiokrotnie wyższym niż u przeciętnego człowieka, co mogłoby świadczyć o dokonanej transfuzji krwi.

Contador jest od tygodnia tymczasowo zawieszony z powodu wykrycia w jego organizmie podczas Tour de France śladowych ilości niedozwolonego środka - clenbuterolu. Hiszpan tłumaczył się, że padł ofiarą zatrucia pokarmowego.