Unia Europejska ma trzystopniowy plan zaopatrzenia Ukrainy w amunicję - ustaliła brukselska korespondentka RMF FM Katarzyna Szymańska-Borginon. Zawiera on zarówno działania możliwe do szybkiego zrealizowania, jak i te bardziej czasochłonne.

Działania, które można zrealizować najszybciej, to sięgnięcie przez wszystkie kraje do własnych magazynów i przekazanie na rzecz Ukrainy złożonych już w firmach zbrojeniowych zamówień. Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell poinformował wczoraj na konferencji prasowej w Kwaterze Głównej NATO, że wysłał w tej sprawie list do ministrów obrony krajów UE.

Drugi punkt unijnego planu dozbrajania Ukrainy - to wspólne zakupy. Taki plan ma Estonia. Chodzi o dofinansowanie unijnego funduszu na rzecz pokoju kwotą 4 mld euro na zakup miliona pocisków. Problem w tym, że pieniądze trzeba wydać na zakupy poza granicami UE - np. w Korei Południowej, Izraelu lub Brazylii. Niektóre kraje - np. Francja - mają z tym problem.

Trzeci, najbardziej czasochłonny element unijnego planu, to zwiększenie zdolności produkcyjnych firm europejskich. Potrzebne są zaliczki i pieniądze na inwestycje w nowe linie produkcyjne. 

UE będzie prowadzić działania ws. amunicji dla Ukrainy w koordynacji z NATO. Zapowiedziano spotkanie ekspertów.

Opracowanie: