"Jeśli okupacja izraelska będzie trwać dalej i Izrael utrzyma obecność wojskową na terytorium przyszłego państwa palestyńskiego, to Autonomia Palestyńska upadnie" - powiedział w wywiadzie dla agencji AFP Mahmud Abbas. Zdaniem Palestyńczyków ich przyszłe państwo ma obejmować Strefę Gazy, Zachodni Brzeg Jordanu i Jerozolimę Wschodnią.

Abbas powiedział, że podczas negocjacji pokojowych we wrześniu zeszłego roku izraelski premier Benjamin Netanjahu wskazał, że jego kraj chce utrzymać obecność wojskową w części Zachodniego Brzegu Jordanu przez 40 lat. Jeśli chce zostać tam 40 lat, to chce powiedzieć, że to jest okupacja, że utrzyma tę okupację - ocenił Abbas. Podkreślił, że Netanjahu odrzucił propozycję rozmieszczenia w tym rejonie sił międzynarodowych, zwłaszcza NATO.

Skoro tak, nie będzie już Autonomii Palestyńskiej, ona się załamie - skomentował Abbas, który wielokrotnie sprzeciwiał się obecności wojsk izraelskich na terytorium przyszłego palestyńskiego państwa.

W marcu premier Netanjahu potwierdził wolę zachowania izraelskiej obecności wojskowej na granicy Zachodniego Brzegu i Jordanii. Nasza granica bezpieczeństwa leży tu, na Jordanie, i tu zaczyna się nasza linia obrony- podkreślił Netanjahu.