Dwie osoby zostały ranne w wyniku eksplozji w Wojskowej Akademii Technicznej na warszawskim Bemowie. Stan jednej z nich jest bardzo ciężki. Ranni to pracownik naukowy i student, którzy mieli odbyć zajęcia z chemii materiałów wybuchowych.

Do wybuchu doszło o 8.45, zajęcia miał prowadzić adiunkt i podchorąży z trzeciego roku ze specjalnością materiały wybuchowe - mówi rzecznik WAT Jerzy Markowski. Jeszcze przed południem podchorąży opuścił szpital. Adiunkt nadal w nim przebywa.

Na miejscu trwa dochodzenie mające wyjaśnić przyczyny wypadku. Zajęcia na Akademii odbywają się normalnie, z wyjątkiem specjalności, na zajęciach z której doszło do eksplozji.